Krater. Crater. Film. 2023. sci-fi. przygodowy. familijny. akcja. Po śmierci ojca chłopiec dorastający w księżycowej kolonii górniczej wyrusza w podróż w celu zbadania legendarnego krateru wraz z czterema najlepszymi przyjaciółmi, zanim zostanie na stałe przeniesiony na inną planetę.
Szczątki dinozaurów na Księżycu? Okazuje się, że jest to możliwe. Dziennikarz naukowy Peter Brannen uważa, że mogła do tego doprowadzić gigantyczna kolizja z asteroidą, do której doszło na Ziemi 66 milionów lat temu. W jaki sposób dinozaury dostały się na Srebrny Glob? Szczątki dinozaurów na Księżycu? Ta teoria pochodzi z 2017 roku, a ogłosił ją dziennikarz naukowy Peter Brannen w książce „The End of the World”. Teraz jednak wraca za sprawą mediów społecznościowych. Jakim cudem szczątki prehistorycznych gadów mogły znaleźć się na Srebrnym Globie? Dinozaury w kosmosie? Peter Brannen twierdzi, że asteroida, która uderzyła w Ziemię 66 milionów lat temu, była większa od Mount Everest, a jej lot był tak szybki, że drogę z wysokości przelotowej Boeinga 747 (ok. 14 km) do ziemi mogła pokonać w 0,3 sekundy. Chociaż dokonała anihilacji większości gatunków na Ziemi, to „nie było świetlistej kuli ognia na niebie”, a jedynie gigantyczny pocisk pędzący z niewyobrażalną prędkością. W swojej książce napisał o „dosłownym wybiciu dziury w ziemskiej atmosferze”. W ten sposób szczątki dinozaurów pozostałe po zderzeniu mogły zostać wyrzucone na orbitę i wymieszać się z fragmentami skał, a następnie dryfować w przestrzeni kosmicznej. Zapewne trafiły również na Księżyc. Gdy asteroida zderzyła się z Ziemią, na niebie nad nią, gdzie powinno być powietrze, skała wybiła w atmosferze dziurę do kosmicznej próżni – pisze Brannen. (National Geographic) Teoria Brannena stała się niezwykłe popularna i jest od lat analizowana. Geofizyk Mario Rebolledo uważa, że ciśnienie atmosferyczne przed lecącą asteroidą było tak duże, że utworzyło krater jeszcze przed uderzeniem w Ziemię. Stwierdził również, że „kiedy kosmiczna skałda dotknęła ziemi, była całkowicie nienaruszona. Była tak masywna, że atmosfera nawet jej nie zarysowała” Fizycy z w Philosophical Transactions of the Royal Society już w 2014 roku twierdzili, że na Księżycu mogą znajdować się szczątki dinozaurów. Po przeprowadzeniu symulacji i badań, ogłosili, że skamieliny z Ziemi, jeśli trafiły na Księżyc, w tamtejszych warunkach mogły pozostać niemal nienaruszone. Warto je więc znaleźć, bo zapisana jest w nich historia życia na Ziemi. Naukowcy uznali, że meteoryty znalezione na Ziemi, które powstały w wyniku uderzeń w Księżyc i Marsa, sugerują, że ciała kosmiczne regularnie „wyrzucają” skały, które mogą trafiać na powierzchnię innych planet lub ciał niebieskich – wyjaśnia Źródło zdjęcia: Szczątki dinozaurów na Księżycu? Naukowy twierdzą, że dinozaury po „wielkiej kolizji” mogły trafić w przestrzeń kosmiczną: Obraz JL G z Pixabay
Wystarczyło 30 sekund, a dinozaury mogły przetrwać uderzenie asteroidy. Wydaje się to niewiarygodne, ale wystarczyłoby żeby asteroida, która doprowadziła do wyginięcia dinozaurów, uderzyła w ziemię 30 sekund później, a historia życia na Ziemi potoczyłaby się inaczej. Dinozaury najprawdopodobniej przetrwałyby jej uderzenie.

Download: Aczel Amir Wielkie twierdzenie W 1993 roku Andrew Wiles, matematyk z Uniwersytetu w Princeton, pojawił się na konferencji naukowej i rozpętał burzę. Twierdził, że udało mu się rozwiązać jedną z największych zagadek matematyki, nad którą tysiące osób głowiło się przez ostatnie trzy i pół wieku: udowodnić wielkie twierdzenie Fermata. Amir D. Aczel opowiada o tym wielkim wydarzeniu w dziejach matematyki w książce, która jest zarazem gawędą o historii nauki, barwnym reportażem i książką detektywistyczną. Autor pokazuje, jak rodziły się pomysły dowodu w umysłach wielkich matematyków i jak dzięki temu tworzyły się i rozwijały nowe dziedziny matematyki. Afrykański exodus: Pochodzenie człowieka współczesnego (Stringer Christopher, McKie Robin) Alchemia Nieba: Opowieść o Drodze Mlecznej, gwiazdach i astronomach (Croswell Ken) Bezmiar matematycznej wyobraźni (Ciesielski Krzysztof, Pogoda Zdzisław) Błękitna Kropka: Człowiek i jego przyszłość w kosmosie (Sagan Carl) Boska cząstka: Jeśli Wszechświat jest odpowiedzią, jak brzmi pytanie? (Lederman Leon M., Teresi Dick) Ciemna strona Wszechświata (Panek Richard) Czarne dziury czyli Uwięzione światło (Ferguson Kitty) Czarne dziury i krzywizny czasu: Zdumiewające dziedzictwo Einsteina (Thorne Kip S.) Czarne dziury i Wszechświat (Nowikow Igor) Czarowny świat snu (Lavie Peretz) Czas Marsa: Dlaczego i w jaki sposób musimy skolonizować Czerwoną Planetę (Zubrin Robert, Wagner Richard) Czas odrodzony: Od kryzysu w fizyce do przyszłości Wszechświata (Smolin Lee) Czas, miłość, pamięć: Wielki biolog i jego poszukiwanie genezy zachowań (Weiner Jonathan) Czas: Niedokończona rewolucja Einsteina (Davies Paul) Cząstka na końcu Wszechświata: Bozon Higgsa i nowa wizja rzeczywistości (Carroll Sean) Czy jest tam kto?: Nauka w poszukiwaniu cywilizacji pozaziemskich (Drake Frank, Sobel Dava) Dalej niż boska cząstka (Lederman Leon M., Hill Christopher T.) Darwin wśród maszyn: Rzecz o ewolucji inteligencji (Dyson George B.) ENG Darwin: Żywot uczonego (Gribbin John, White Michael) Diamenty matematyki (Ciesielski Krzysztof, Pogoda Zdzisław) Dinozaury i krater śmierci (Alvarez Walter) Dlaczego prawda jest piękna: O symetrii w matematyce i fizyce (Stewart Ian) ENG Drugi mózg: Rewolucja w nauce i medycynie (Fields R. Douglas) Dziesięć największych odkryć w medycynie (Friedman Meyer, Friedland Gerald W.) Ewolucja Boga (Wright Robert) ENG Ewolucja i zagłada: Wielkie wymierania i ich przyczyny (Hallam Tony) ENG Ewolucja jest faktem (Coyne Jerry A.) ENG Femme fatale: Trzy opowieści o królowej nauk (Sadowski Witold) Fizyka podróży międzygwiezdnych: Wędrówka po świecie (Krauss Lawrence M.) Galileusz (Reston James Jr) Genetyka kultury (Biedrzycki Mariusz) Geny i życie: Niepokoje współczesnego biologa (Jerzmanowski Andrzej) Geometria teorii strun: Ukryte wymiary przestrzeni (Yau Shing-Tung, Nadis Steve) Granice złożoności: Poszukiwania porządku w chaotycznym świecie (Coveney Peter, Highfield Roger) Higgs: Odkrycie boskiej cząstki (Baggott Jim) Hiperprzestrzeń: Wszechświaty równoległe, pętle czasowe i dziesiąty wymiar (Kaku Michio) ENG Hipoteza Medei: Czy życie na Ziemi zmierza do samounicestwienia? (Ward Peter Douglas) Ile lat ma Wszechświat (Weintraub David A.) Inżynieria kwantowa (Milburn Gerard) Jak zbudować dinozaura czyli Nauka w Jurassic Park (Desalle Rob, Lindley David) Kanon: Wyprawa galopem przez piękne podstawy nauki (Angier Natalie) Klon: Dolly była pierwsza (Kolata Gina Bari) Kłopoty z fizyką: Powstanie i rozkwit teorii strun, upadek nauki i co dalej (Smolin Lee) ENG Kosmiczna wygrana: Dlaczego wszechświat sprzyja życiu? (Davies Paul) Kosmiczny krajobraz: Dalej niż teoria strun (Susskind Leonard) ENG Kosmologia kwantowa (Heller Michał (ur. 1936)) Kres ewolucji: Dinozaury, wielkie wymierania i bioróżnorodność (Ward Peter Douglas) Kres możliwości? Granice poznania i poznanie granic (Barrow John D.) Krótka historia Ziemi: Góry, ssaki, ogień i lód (Macdougall J. Douglas) Księga nieskończoności: Krótki przewodnik po tym, co nieograniczone, ponadczasowe i bez końca (Barrow John D.) Księga wszechświatów (Barrow John D.) Kwantowa granica: LHC - Wielki Zderzacz Hadronów (Lincoln Don) Kwintet z Cambridge: Owoc naukowej wyobraźni (Casti John L.) Lekkość bytu: Masa, eter i unifikacja sił (Wilczek Frank) Łowcy planet: W poszukiwaniu nieznanych światów (Croswell Ken) Makroświat, mikroświat i ludzki umysł (Penrose Roger) Mała księga Wielkiego Wybuchu albo Kosmiczny elementarz (Hogan Craig) Matematyka niepewności: Jak przypadki wpływają na nasz los (Mlodinow Leonard) Medycyna przyszłości: Telemedycyna, cyberchirurgia i nasze szanse na nieśmiertelność (Wyke Alexandra) Milczenie gwiazd: Poszukiwania pozaziemskiej inteligencji (Davies Paul) Miliardy, miliardy: Rozmyślania o życiu i śmierci u schyłku tysiąclecia (Sagan Carl) Moralne zwierzę: Dlaczego jesteśmy tacy, a nie inni: Psychologia ewolucyjna a życie codzienne (Wright Robert) Mój dom kędy wieją wiatry: Stronice z życia kosmologa (Hoyle Fred) Mózg i płeć: O biologicznych różnicach między kobietami i mężczyznami (Blum Deborah) Na barkach gigantów: Wielcy badacze i ich odkrycia od Archimedesa do DNA (Bragg Melvyn) Na skróty przez czas: Czy nadchodzi era komputerów kwantowych? (Johnson George) Na tropie tajemnic Słońca (Kippenhahn Rudolf) Największa pomyłka Einsteina?: Stała kosmologiczna i inne niewiadome w fizyce Wszechświata (Goldsmith Donald) Nanotechnologia: Narodziny nowej nauki, czyli świat cząsteczka po cząsteczce (Regis Ed) Narodziny cywilizacji kosmicznej (Zubrin Robert) Nasz matematyczny Wszechświat: W poszukiwaniu prawdziwej natury rzeczywistości (Tegmark Max) Nasza wewnętrzna menażeria: Podróż w głąb 3,5 miliarda lat naszych dziejów (Shubin Neil H.) ENG Neandertalczyk: W poszukiwaniu zaginionych genomów (Pääbo Svante)+ ENG Nieskończony wszechświat: Poza teorię wielkiego wybuchu (Steinhardt Paul J., Turok Neil) Niezwykłe liczby Fibonacciego: Piękno natury i potęga matematyki (Posamentier Alfred S., Lehmann Ingmar) Nonzero: Logika ludzkiego przeznaczenia (Wright Robert) Objaśnianie wszechświata: Fizyka w XXI wieku (Charap John M.) Obserwatorzy nieba, szamani i królowie: Astronomia i archeologia mocy (Krupp Edwin C.) Od gwiezdnego pyłu do planet: Geologiczna podróż przez Układ Słoneczny (McSween Harry Y. Jr) Opętani nauką: Na tropie zagadki nowotworów (Angier Natalie) Ostatnie rozrywki: Hydry, jajka i inne mistyfikacje matematyczne (Gardner Martin) Pan Tompkins w krainie czarów (Gamow George Anthony) Peter Higgs: Poszukiwania boskiej cząstki (Sample Ian) Pi razy drzwi: Szkice o liczeniu, myśleniu i istnieniu (Barrow John D.) Piękno wszechświata: Superstruny, ukryte wymiary i poszukiwanie teorii ostatecznej (Greene Brian) Płonący dom: Odkrywając tajemnice mózgu (Ingram Jay) Początek jest wszędzie: Nowa hipoteza pochodzenia Wszechświata (Heller Michał) Podwójna helisa: Historia odkrycia struktury DNA (Watson James D.) ENG Podziw i zdumienie w matematyce i fizyce (Grabowski Marian) Pojmowalny wszechświat (Coyne George V., Heller Michał (ur. 1936)) Poprawka z natury (Szymborski Krzysztof) Portret Izaaka Newtona (Manuel Frank E.) Pożegnanie z Afryką: Jak człowiek zaludnił świat (Oppenheimer Stephen) ENG Pożegnanie z rzeczywistością: Jak współczesna fizyka odchodzi od poszukiwania naukowej prawdy (Baggott Jim) Prywatne życie Alberta Einsteina (Highfield Roger, Carter Paul) Prywatne życie Mikołaja Kopernika (Sikorski Jerzy Przed początkiem: Nasz wszechświat i inne wszechświaty (Rees Martin) Przekleństwo Adama: Przyszłość bez mężczyzn (Sykes Bryan) ENG Przestrzeń czasu zerowego: Tunelowanie kwantowe i prędkości nadświetlne (Haibel Astrid, Nimtz Günter) Przez dziurkę od klucza: 30 lat obserwacji szympansów nad potokiem Gombe (Goodall Jane ) Przygody matematyka (Ulam Stanisław) Pukając do nieba bram: Jak fizyka pomaga zrozumieć Wszechświat (Randall Lisa) Raj poprawiony: Nowy wspaniały świat? (Silver Lee) Rozplatanie tęczy: Nauka, złudzenia i apetyt na cuda (Dawkins Richard) Rzeka czasu: Czarne dziury, białe dziury i podróże w czasie (Nowikow Igor) Samolubny gen (Dawkins Richard) Sekretne życie roślin (King John) Silniki grawitacji: Jak czarne dziury rządzą galaktykami i gwiazdami (Scharf Caleb) ENG Stąd do nieskończoności: Przewodnik po krainie dzisiejszej matematyki (Stewart Ian) ENG Stąd do wieczności i z powrotem: Poszukiwanie ostatecznej teorii czasu (Carroll Sean) ENG Struktura kosmosu: Przestrzeń, czas i struktura rzeczywistości (Greene Brian)ENG Struktura rzeczywistości (Deutsch David)ENG Strzelby, zarazki, maszyny: Losy ludzkich społeczeństw (Diamond Jared) Supersymetria: Supersymetryczne cząstki i odkrywanie podstawowych praw przyrody (Kane Gordon) Szósta katastrofa (Leakey Richard, Lewin Roger) ESP Sztuczny mózg: To już nie fantazje (Buller Andrzej) Ślepi obserwatorzy nieba: Ludzie, których idee ukształtowały nasz obraz Wszechświata (Kolb Rocky) Światło z przeszłości: Dzieje kosmologii współczesnej (Lightman Alan) Tajemne przekazy: Szyfry, Enigma i karty chipowe (Kippenhahn Rudolf) Tajemnica epoki lodowcowej: Dlaczego wymarły mamuty (Ward Peter Douglas) Tajemnice kosmosu: Od latających talerzy do końca świata (Krauss Lawrence M.) Teleskop Einsteina: W poszukiwaniu ciemnej materii i ciemnej energii we Wszechświecie (Gates Evalyn) Tlen: Cząsteczka, która stworzyła świat (Lane Nick) Ukryta rzeczywistość: W poszukiwaniu wszechświatów równoległych (Greene Brian) ENG Ukryte wymiary Wszechświata (Randall Lisa) W poszukiwaniu harmonii: Wariacje na tematy z fizyki współczesnej (Wilczek Frank, Devine Betsy) W poszukiwaniu życia na Marsie (Goldsmith Donald) W poszukiwaniu życia: Badania Układu Słonecznego (Clancy Paul, Brack André, Horneck Gerda) Wahadło: Léon Foucault i tryumf nauki (Aczel Amir D.) Wędrówki niebieskie czyli Wszechświat nie tylko dla poetów (Włodarczyk Jarosław) Wielki początek: 14 miliardów lat kosmicznej ewolucji (Tyson Neil deGrasse, Goldsmith Donald) Wielkie twierdzenie Fermata: Rozwiązanie zagadki starego matematycznego problemu (Aczel Amir D.) Wirusy, plagi i dzieje ludzkości (Oldstone Michael B. A.) Wizje czyli Jak nauka zmieni świat w XXI wieku (Kaku Michio) Wspinaczka na szczyt nieprawdopodobieństwa (Dawkins Richard) Wszechświat inflacyjny (Guth Alan H.) Wszechświat z niczego: Dlaczego istnieje raczej coś niż nic (Krauss Lawrence M.) Wszechświaty równoległe: Stworzenie Wszechświata, wyższe wymiary i przyszłość kosmosu (Kaku Michio) ENG Wymarzone jezioro Darwina (Goldschmidt Tijs) Wytwory rzeczywistości: Ewolucja umysłu ciekawego (Stewart Ian, Cohen Jack) Z powrotem na Ziemię: Spór o pochodzenie cywilizacji ludzkich (praca zbiorowa) Zagadka neandertalczyka: W poszukiwaniu rodowodu współczesnego człowieka (Shreeve James) Zagadka nieskończoności: Kwantowa teoria pola na tropach porządku Wszechświata (Close Frank) Zagadka teorii kwantów: Zmagania fizyki ze świadomością (Rosenblum Bruce, Kuttner Fred) ENG Zagadki z przeszłości: O pierwszych etapach ewolucji człowieka (Herman Agnieszka) Załamanie chaosu: Odkrywanie prostoty w złożonym świecie (Stewart Ian, Cohen Jack) Zamarznięta Ziemia: Historia dawnych i przyszłych epok lodowcowych (Macdougall J. Douglas) Zdumiewająca hipoteza czyli Nauka w poszukiwaniu duszy (Crick Francis) Zegar życia: Dlaczego się starzejemy? Czy można cofnąć czas? (Medina John) Ziemia i życie: Rozważania o ewolucji i ekologii (Ryszkiewicz Marcin) Zrozumieć niepojęte: Fizyka kwantowa i rzeczywistość (Lederman Leon M., Hill Christopher T.) ENG Życie Marii Curie (Quinn Susan) Życie mózgu: Ewolucja człowieka i umysłu (Allen John S.) Życie na krawędzi: Rozwój cywilizacji i zagłada gatunków (Eldredge Niles) Życie w innych światach: Dwudziestowieczna debata nad życiem pozaziemskim (Dick Steven J.)

Arkadiusz Stando. Dinozaury to stworzenia, które pojawiły się na naszej planecie około 237 mln lat temu. Przez kolejne 135 milionów lat były gałęzią dominującą, aż do końca okresy kredy. Powszechnie mówi się, że ich egzystencja została zakończona po uderzenie meteorytu, który zostawił po sobie krater Chicxulub.
Park narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park) Nieprzystępne, suche tereny, charakterystycznie spękana ziemia i najwyższe temperatury na Ziemi. To wszystko sprawia, że Dolina Śmierci jest jednym z najgroźniejszych dla nieprzygotowanych turystów miejsc w USA, a zarazem miejscem fascynującym. Nic więc dziwnego, że właśnie tutaj kierują się przybywający do Kalifornii miłośnicy dzikiej przyrody, dużych przestrzeni i ci, których męczy zgiełk i atmosfera ciągłej zabawy, jaka panuje na kalifornijskim wybrzeżu. A jest w Dolinie Śmierci, co oglądać, bo choć to obszar nieprzystępny i groźny, na co wskazuje już sama nazwa, to także teren niebywale piękny. Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Lokalizacja i klimatPark narodowy Doliny Śmierci to duży, bo obejmujący aż 13 650 kilometrów kwadratowych teren usytuowany na granicy stanu Kalifornia i Nevada. Tak duża powierzchnia sprawia, iż jest to największy park narodowy w obrębie połączonych ze sobą i suchy zwrotnikowy klimat sprawia z kolei, że to także najbardziej gorący z amerykańskich parków narodowych. Klimat ten sprawia także, iż mamy tu do czynienia z charakterystyczną rzeźbą terenu. Odwiedzający ten park skupiają się przede wszystkim na podziwianiu pięknie uformowanej rzeźby obowiązkowym każdej wycieczki do tego parku narodowego jest także wizyta przy słonym jeziorze Badwater, którego nazwa oznacza, iż znajdująca się w nim woda jest niezdatna do to także drugi najniżej położony punkt na zachodniej półkuli, w którym najgłębszy punkt znajduje się 86 metrów poniżej poziomu morza. Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park) – BadwaterNajważniejsze atrakcje turystyczneRacetrack PlayaMimo nieco przerażającej nazwy, Park Narodowy Doliny Śmierci co roku przyciąga wielu turystów. Wśród najchętniej odwiedzanych miejsc znajduje się między innymi Racetrack Playa – miejsce po polsku nazywane potocznie torem wyścigowym. To dno wyschniętego słonego jeziora, które swoją nazwę zawdzięcza charakterystycznym, poruszającym się Artystów (Artist’s Palette)Innym miejscem równie chętnie odwiedzanym przez turystów jest tak zwana Paleta Artystów (z ang. Artist’s Palette), czyli grupa pięknie komponujących się skał o różnych Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)BadwaterOdwiedzając Park narodowy Doliny Śmierci nie można też ominąć miejsca zwanego Badwater (w polskich opracowaniach czasami funkcjonuje nazwa Zła woda). Miejsce to jest drugim najniżej położonym punktem na zachodniej półkuli niewielkie, wyschnięte, z charakterystycznymi płatami solnymi o boku ok. 2 metrów długości. Płaty powstały, kiedy dolina wyschła. Samo Badwater powstało ok. 3000 lat temu, kiedy wyschły wody jeziora znajdującego się w tym miejscu. W 1919 roku zanotowano tutaj najwyższą temperaturę na Ziemi wynoszącą °C. Charcoal Kilns (piece do wypalania węgla drzewnego)Warto również zobaczyć charakterystyczne piece do wypalania węgła drzewnego, które zostały zbudowane w drugiej połowie XIX wieku (1867 r.). Węigel wykorzystywany był przy wytopie rud Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Pole golfowe diabła (Devil’s Golf Course)Turyści odwiedzający Park narodowy Doliny Śmierci powinni także dotrzeć do miejsca nazywanego Polem golfowym diabła (angielska nazwa to Devil’s Golf Course), czyli znajdującego się na pustyni Mojave CraterWreszcie wśród atrakcji turystycznych tego parku narodowego należy wymienić także krater wulkaniczny Ubehebe, którego głębokość wynosi ponad 230 Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Zabriskie PointPunkt widokowy Zabriskie Point, to miejsce z którego rozciąga się przepiękna panorama na niezwykle interesujące formacje skalne zwane tu badlands (złe ziemie).Zamek Scotty’ego (Scotty’s Castle) / Ranczo Doliny ŚmierciWarto również odwiedzić malowniczą posiadłość, którą rocznie odwiedza ponad 100 tysięcy turystów i poznać historię pewnego oszusta, który ją sobie przywłaszczył – Walter Edward Perry Scott. Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park) – Ubehebe CraterFlora (rośliny) Doliny Śmierci Chociaż nazwa Doliny Śmierci sugerować by mogła, iż trudno jest spotkać tu jakiekolwiek organizmy żywe, również w tym nieprzystępnym terenie znaleźć można bardzo ciekawe gatunki fauny i flory. Warto przy tym dodać, iż dzięki bardzo dużym różnicom wysokości (od 86 metrów poniżej poziomu morza w jeziorze Badwater do 3368 metrów nad poziomem morza na szczycie Telescope Peak) mamy w Parku narodowym Doliny Śmierci do czynienia ze zróżnicowanymi warunkami z najbardziej charakterystycznych gatunków roślin, jakie można znaleźć w na niżej położonym obszarze Doliny Śmierci jest Larrea tridentata. To pustynna roślina, która rozrasta się w wyniku powstawaniu zewnętrznych odrostów i zamierania tych znajdujących się wewnątrz, co z biegiem czasu tworzy charakterystyczne elipsy. Najstarszy znany obecnie egzemplarz tej rośliny znajduje się właśnie na terenie pustyni MojavePark Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Innym popularnym w tych rejonach gatunkiem roślin jest jadłoszyn, czyli małe drzewo strączkowe. W niższych partiach Doliny Śmierci znaleźć też można czteroskrzydły słonawiec, wiecznie zielony krzew, który szczególnie dobrze radzi sobie w trudnych warunkach, jakie panują w Dolinie Śmierci oraz wiele gatunków bylic, w tym przede wszystkim Artemisa terenach położnych wyżej zaobserwować można z kolei jukkę krótkolistną (Yucca brevifolia), której popularna nazwa to drzewo Jozuego. Ponadto występuje tu także jałowiec (Juniperus) oraz sosna giętka (Pinus flexillis). Największe skupiska roślinności znajdują się oczywiście w miejscach, w których występuje woda. Pozostałe tereny, zwłaszcza te najbardziej zasolone pozostają niezasiedlone przez Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Fauna (zwierzęta) Doliny ŚmierciDolina Śmierci to także obszar, na którym żyje wiele gatunków zwierząt. Wśród nich do najbardziej charakterystycznych należą owce kanadyjskie (muflony kanadyjskie (Ovis canadensis) – jeden z najrzadszych gatunków owiec górskich, a także rysie, lisy długouche czy pumy. Szacuje się, iż obszar Parku Narodowego Doliny Śmierci zamieszkuje obecnie około 50 gatunków ssaków, ponad 300 gatunków ptaków a także niewiele gatunków gadów, płazów, a nawet ryb, w tym charakterystyczny, objęty dziś ochroną karpieniec diabli. Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park) – Droga Mleczna nad Doliną ŚmierciSzczegółowe danePark Narodowy Doliny ŚmierciNazwa angielska: Death Valley National ParkLokalizacja: USA, stany Kalifornia i NevadaPowierzchnia: 13 650 km2Data ustanowienia: odwiedzających: mln (2017 rok)Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)CiekawostkiDolina Śmierci jest uznawana za najgorętsze miejsce na ziemi. W 1919 roku odnotowano tu temperaturę powietrza wynoszącą 56,7 stopni Celsjusza, co stanowi światowy okolicach jeziora Badwater rozgrywany jest jeden z najtrudniejszych ultramaratonów, podczas których zawodnicy pokonują trasę 217 km w temperaturze nierzadko osiągającej 50 Dolinę Śmierci odkryli poszukiwacze złota, wiemy dziś, iż tereny te były zasiedlone już 10000 lat temu przez plemiona indiańskie, plemiona Timbisha czy Śmierci jest uznawana za jedno z najlepszych miejsc, w których obserwuje się nocne Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park) – popływamy :)?Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)Park Narodowy Doliny Śmierci (Death Valley National Park)PolecamyPodróże DinoAnimalsParki NarodoweWodospadyJezioraAmeryka Północna
Dzień Dinozaura. Ania lutego 19, 2022. Dzień Dinozaura obchodzimy 26 lutego. To świetny moment na poszerzenie wiedzy o tych przerażających gadach, które miliony lat temu panowały na Ziemi. Dinozaury to temat tak szeroki i fascynujący, że można w nim przemycić mnóstwo wartościowych treści. -17% Uwagi: Obwoluta/Oprawa: porysowana, naderwana na krawędziach, ze śladami zgięć Brzegi stron: zakurzone, pożółkłe Kartki: pożółkłe, naderwane Grzbiet: naderwany Rogi: zagięte, rozdwojone Inne: zapiski TIN: T03294835 Rok wydania: 1999 Rodzaj okładki: Miękka 10,00 zł 8,32 zł -17% Uwagi: Obwoluta/Oprawa: porysowana, zabrudzona Brzegi stron: zakurzone Blok: pęknięty TIN: T02837969 Rok wydania: 1999 Rodzaj okładki: Miękka 14,00 zł 11,66 zł -17% Uwagi: Obwoluta/Oprawa: wytarta, zabrudzona, porysowana Brzegi stron: zakurzone TIN: T03274009 Rok wydania: 1999 Rodzaj okładki: Miękka 16,00 zł 13,32 zł -17% Uwagi: Obwoluta/Oprawa: zabrudzona, wytarta Brzegi stron: zabrudzone, zakurzone Rogi: rozdwojone, zagięte TIN: T02806135 Rok wydania: 1999 Rodzaj okładki: Miękka 16,00 zł 13,32 zł -17% Uwagi: Obwoluta/Oprawa: porysowana, wytarta, ze śladami zgięć Brzegi stron: zakurzone, zabrudzone Rogi: zagięte, rozdwojone TIN: T02761526 Rok wydania: 1999 Rodzaj okładki: Miękka 16,00 zł 13,32 zł
ziele czyli symbol życia a krater śmierci. Reklama Reklama Najnowsze pytania z przedmiotu Polski. Proszę o pomoc!!!! Wymień cechy polskiego sarmaty
Wszyscy słyszeli o potężnym meteorycie, który 66 milionów lat temu zmiótł z powierzchni Ziemi 3/4 gatunków. Znacznie mniej osób zdaje sobie sprawę, że tę powszechnie przyjmowaną dziś koncepcję nakreślił zasłużony fizyk i współtwórca bomby jądrowej – Luis Walter Alvarez. Nie lubię mówić złych rzeczy o paleontologach, ale nie są oni dobrymi naukowcami. Są bardziej jak kolekcjonerzy znaczków. Luis Alvarez Ojczyzna wzywa Alvareza Zanim przejdziemy do tego, w jaki sposób ekspert w dziedzinie jądra atomowego wszedł w buty paleontologów i rozwikłał zagadkę smutnego końca dinozaurów, przyjrzyjmy się bliżej jego intrygującej karierze. W tym celu musimy przenieść się do Stanów Zjednoczonych z lat 40. ubiegłego stulecia, kiedy to japoński atak na bazę Pearl Harbor pchnął Waszyngton do bezprecedensowej mobilizacji obejmującej nie tylko armię i przemysł, ale również naukę. Każdy kto mógł w jakikolwiek sposób wesprzeć wysiłek wojenny, kierowany był do odpowiednich zadań. Nie inaczej przedstawiała się sytuacja młodego Luisa Alvareza. Świeżo upieczony absolwent przez pewien czas nie potrafił znaleźć dla siebie miejsca, lecz ostatecznie, tuż przed wybuchem konfliktu, wylądował na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Prawdopodobnie pomogła mu w tym starsza siostra Gladys, zatrudniona na uczelni w charakterze asystentki profesora Ernesta Lawrence’a. Alvarez miał wyjątkowe szczęście trafiając pod skrzydła 40-letniego uczonego, już wtedy cieszącego się sławą prawdziwego guru fizyków eksperymentalnych. Jeśli nie kojarzycie jego nazwiska, to powinniście wiedzieć, że właśnie Lawrence’owi zawdzięczamy obmyślenie ogólnej konstrukcji kołowych akceleratorów cząstek elementarnych, takich jak Tevatron i Wielki Zderzacz Hadronów. Z kolei w 1931 roku, fizyk zainicjował budowę nowoczesnego Berkeley National Laboratory, gdzie praktykę rozpoczął Alvarez. Ekipa pracująca przy pierwszym akceleratorze w Berkeley. Trzeci od lewej w garniturze to Ernest Lawrence. U góry w czarnej koszuli widać Luisa Alvareza. Prosty schemat przechwytu elektronu przez proton. Wczesne popisy naszego bohatera w Berkeley Lab, szybko przysporzyły mu sławy jednego z najzdolniejszych doświadczalników młodego pokolenia. Nim skończył trzydziestkę, zdążył wziąć udział w co najmniej trzech istotnych odkryciach. Najpierw udało mu się dokonać pionierskiego wyizolowania trytu, trzeciego (po procie i deuterze) izotopu wodoru[1]Tryt, czyli wodór z dodatkiem dwóch neutronów w jądrze, został odkryty w 1934 przez Ernesta Rutherforda, ale pierwszeństwo jego wyizolowania przypadło Alvarezowi i Robertowi Cornogowi.. Niedługo później opublikował wyniki badań nad K-elektronem, zgodnie z którymi, elektrony leżące na najbliższej jądru atomowemu powłoce, mogą ulegać przechwytywaniu przez protony. W wyniku takiej reakcji proton staje się pozbawionym ładunku elektrycznego neutronem, emitując przy tym neutrino. Tym samym Alvarez eksperymentalnie udokumentował teoretyczne postulaty formułowane przez Gian-Carlo Wicka i Hidekiego Yukawę. Wreszcie, wraz z kilka lat starszym Felixem Blochem, przeprowadzili pierwszy bezpośredni i bardzo dokładny pomiar momentu magnetycznego swobodnego neutronu. Na marginesie muszę dodać, że uzyskana wtedy wartość stanowiła jedną z pierwszych poszlak wskazujących na posiadanie przez nukleony wewnętrznej struktury. Było to na dwie dekady przed odkryciem, iż każdy proton i neutron, skrywa w swym wnętrzu po trzy kwarki. Niemałe sukcesy oraz żywe zainteresowanie promieniowaniem i fizyką atomu, nie mogło w tamtych czasach pozostać niedostrzeżone przez Armię. Naukowiec w końcu doczekał się wezwania przez ojczyznę i – zapewne rekomendowany przez swojego mentora – został oddelegowany do pracy w leżącym po drugiej stronie kontynentu Massachusetts Institute of Technology. Renomowana politechnika otrzymała strategiczne zadanie opracowania nowych systemów radarowych. Alvarez, mimo braku doświadczenia w tej konkretnej dziedzinie, objął kierownictwo nad Specjalną Grupą Projektową i w stu procentach usatysfakcjonował wojskowych. Jego zespół zrealizował nowatorski radarowy system bombowy Eagle, z którego z powodzeniem korzystały legendarne Superfortece B-29 oraz B-24 Liberator. Do tego dorzucił GCA (Ground-controlled approach), czyli radarowy system sterowania, umożliwiający lądowanie nawet przy zerowej widoczności. Oba wynalazki natychmiast znalazły zastosowanie w lotnictwie oraz marynarce, zarówno USA jak i Wielkiej Brytanii, znacznie zwiększając zdolność operacyjną aliantów. Wśród niszczycieli światów Alvarez (z prawej) trzymający plutonowy rdzeń Fat Mana. Zachwyceni dowódcy ani myśleli, aby zwolnić uzdolnionego eksperymentatora do domu. Po krótkim pobycie w Chicago, Alvarez znalazł w swojej skrzynce pocztowej tajemniczy list, zachęcający do wzięcia udziału w wielkim rządowym przedsięwzięciu, koordynowanym przez Roberta Oppenheimera w Nowym Meksyku. Samotność mu nie groziła. Podobne zaproszenia trafiły do kilkudziesięciu znamienitych pracowników naukowych z całego kraju, w tym do starszych kolegów Alvareza z Berkeley: Arthura Comptona, Felixa Blocha i oczywiście Ernesta Lawrence’a. Do tajnego laboratorium Los Alamos fizyk przybył już pod koniec wojny, ale mimo to miał pełne ręce roboty. Od razu rzucono go do pracy w kilku zespołach. Przede wszystkim, z uwagi na niedawne sukcesy w projektowaniu systemów radarowych, liczono na jego usługi w Projekcie Alberta. Stanowił on element wykończeniowy Projektu Manhattan, skoncentrowany na kwestii transportu oraz detonacji nowej superbroni na terenie wroga. Poza tym Alvarez zaangażował się w bezpośrednie prace nad mechanizmem eksplozji pierwszej bomby plutonowej Fat Man (zrzuconej później na Nagasaki), jak również w obmyślenie sposobu wykrywania wybuchów jądrowych. Ostatnie z tych zadań stanowiło wyraz stale tlącej się obawy, że III Rzesza również prowadzi badania nad bronią masowej zagłady i być może dokonała już własnych testów nuklearnych. Któż mógł podjąć to wyzwanie jeśli nie specjalizujący się w badaniach nad radiacją Alvarez? I rzeczywiście, rozwiązanie nie sprawiło mu większych kłopotów. Zdawał sobie sprawę, że niekontrolowania reakcja łańcuchowa powinna wiązać się z emisją rzadkich, radioaktywnych izotopów, jak ksenon-133 (obecnie stosowany w medycynie, do obrazowania płuc i mózgu). Jako, że uczony, za młodu zajmował się analizą promieniowania kosmicznego, dokładnie wiedział jak badać atmosferę pod tym kątem. Jego metoda – co do zasady stosowana do dnia dzisiejszego – pozwoliła na szybkie ustalenie, że Niemcy niemal na pewno nie prowadzą programu jądrowego lub są bardzo daleko w tyle za Amerykanami. Jak wiadomo, zdobycie tej wiedzy, nie powstrzymało prezydenta Trumana przed wyrażeniem zgody na przeprowadzenie nuklearnej egzekucji na Japonii. W sierpniu 1945 roku Hiroszimę spustoszył Little Boy, a kilka dni później na Nagasaki spadł Fat Man. Samolot B-29 The Great Artiste. W czasie ataków nuklearnych na Japonię służył do obserwacji. Luis Walter Alvarez miał niepowtarzalną okazję osobiście uczestniczyć w pierwszym z niszczycielskich spektakli. Nie jest to powszechnie znany fakt, ale obu bombowcom B-29 niosącym śmiercionośne ładunki – Enola Gay oraz Bockscar – towarzyszył samolot obserwacyjny The Great Artiste. W składzie załogi podczas nalotu na Hiroszimę znalazł się Alvarez, mający za zadanie dokonać pomiaru promieniowania. Z tego co wiemy z jego listów oraz późniejszych wypowiedzi, podobnie do Oppenheimera, bardzo żałował skutków swojej pracy w Los Alamos. Powrót do cywilnej fizyki Nawet jeśli wielu naukowców odczuwało wstyd za swój udział w Projekcie Manhattan, nikt nie mógł zanegować, że wspólny wysiłek stanowił jedyne w swoim rodzaju forum do wymiany myśli oraz wzajemnej inspiracji najtęższych umysłów. Nieprzypadkowo na okres powojenny przypadł największy rozkwit fizyki cząstek elementarnych, której urokom nie oparł się również nasz bohater. Najmodniejszymi urządzeniami badawczymi były w tym czasie komory pęcherzykowe – dziś używane głównie w celach demonstracyjnych. Zazwyczaj przybierały one kształt cylindrycznych lub kulistych zbiorników wypełnionych ciekłym eterem etylowym. Płyn zostaje doprowadzony do stanu przegrzania, tak aby nie wrzał mimo posiadania odpowiedniej ku temu temperatury. Wystarczy jednak drobne zanieczyszczenie, choćby naładowana cząstka elementarna, aby zaburzyć równowagę cieczy i wytrącić na trasie swego przelotu, wyraźny sznur pęcherzyków. Zabawy z komorą pęcherzykową w CERN. Pierwsza komora była dziełem Donalda Glasera, ale pomysł niechybnie przejął, spopularyzował i znacznie rozwinął ( poprzez zamianę eteru na ciekły wodór) Luis Alvarez. Zdawał on sobie sprawę, iż wynalazek po dodaniu doń odpowiedniego systemu rejestracji zdarzeń, stworzy całkiem nowe możliwości obserwacji mikroświata. W rzeczy samej, wydziały fizyki wkrótce zalały tysiące fotografii uwieczniających ślady interakcji między cząstkami. Można powiedzieć, że za sprawą Glasera i Alvareza nastąpiło pierwsze – przed rozpowszechnieniem potężnych akceleratorów – wielkie “bum” fizyki subatomowych obiektów. Sklasyfikowano wiele nowych cząstek, na czele z rezonansami: typem czy też stanem hadronów, o czasie życia krótszym od tryliardowej części sekundy. W podręcznikach zaroiło się od nowych nazw: mezonów rho, barionów delta, barionów ksi etc. Komora pęcherzykowa okazała się na tyle istotnym wynalazkiem, że aż dwukrotnie została doceniona przez komisję noblowską. Najpierw nagrodzono Donalda Glasera, a osiem lat później – oficjalnie za rozwój wodorowych komór pęcherzykowych i odkrycie dużej liczby stanów rezonansowych – Nobel trafił w ręce Alvareza, koronując jego bogatą karierę jako fizyka. Alvarez filatelista Nieco mniej udane było w tym czasie życie osobiste naukowca. Jeszcze zanim został noblistą, rozstał się ze swoją pierwszą wielką miłością, Geraldine, która urodziła mu dwójkę dzieci. Jednak mimo rozwodu i założenia nowej rodziny, Luisowi udało się utrzymać ciepłe stosunki z potomstwem, zwłaszcza z synem Walterem. Pierworodny wkrótce rozpoczął własną przygodę w Berkeley, choć ten nie poszedł w ślady ojca i zamiast fizyki zafascynował się naukami o Ziemi. Geologa szczególnie interesował przełom kredy i paleogenu, a co za tym idzie, pytanie o to, jak wyginęły dinozaury. Prowadząc wykopaliska we włoskim Gubbio, Walter wraz z innymi geologami, starał się ulepszyć dotychczasowe metody badań oparte o pomiary grubości poszczególnych warstw skalnych. Problem polegał na tym, że w pewnych sytuacjach gruba warstwa materiału wcale nie musi świadczyć o długim czasie osadzania, tak jak cienka warstwa nie zawsze świadczy o osadzaniu szybkim. Jak zwiększyć precyzję obliczeń? Jak upewnić się, że grubość warstw nie stanowi jedynie złudzenia prowadzącego do błędnych wniosków? Walter Alvarez – być może podczas zwykłego niedzielnego obiadu – przedstawił tę wątpliwości swojemu ojcu. Luis szybko wpadł na rozwiązanie, dostrzegając analogię do problemów, z jakimi sam zmagał się wiele lat wcześniej badając promieniowanie kosmiczne oraz poszukując śladów eksplozji jądrowych. Wystarczyło uciec się do dawnych doświadczeń. W czasie wojny Alvarez polował na radioaktywny izotop ksenonu-133, teraz proponował aby skupić się na pomiarach obecności irydu. Ten niezwykle rzadki metal jest obecny w skorupie ziemskiej w stężeniu 0,001 ppm – co oznacza, że na miliard przebadanych atomów, najwyżej jeden to atom irydu[2]Dla porównania, uran występuje w obfitości 1,8 ppm, czyli 1800 razy częściej.. Ale dlaczego akurat w irydzie pokładano takie nadzieje? Ponieważ pierwiastek ten trafia na Ziemię z przestrzeni kosmicznej, jako element pyłu nieustannie i równomiernie wpadającego do atmosfery. Ustalenie przeciętnego tempa opadania i gromadzenia się irydu, stanowi zatem rewelacyjny punkt orientacyjny przy szacowaniu jak długo trwała akumulacja danego osadu. Luis Alvarez z synem Walterem w Gubbio we Włoszech. Noblista nie poprzestał na dobrej radzie. Jako wytrawny eksperymentator osobiście skonstruował detektor irydu i na dobre włączył się do badań. Niebawem przystąpił do analizy próbek dostarczonych mu z Europy. Pochodziły one z miejsca, gdzie dwie, liczące setki metrów grubości warstwy skalne, przedzielała śmiesznie cienka, zaledwie kilkucentymetrowa linia iłów. Po przeprowadzeniu badania, Luis i Walter natychmiast przekonali się, że mieli rację nie ufając samej tylko grubości skał. Okazało się, iż chuda warstewka (zwana granicą K-Pg) zawierała aż trzydziestokrotnie więcej atomów irydu od skał leżących poniżej jak i powyżej. Oczywiście dla poprawności, testy przeprowadzono również dla próbek pochodzących z różnych miejsc na Ziemi. Wszędzie uzyskano podobne, czasem nawet jeszcze wyraźniejsze wyniki. Coś w tym wszystkim nie dawało Alvarezom spokoju. Zdecydowali się na pomiary irydu aby nie wyciągać zbyt szybkich wniosków, w oparciu o najprostsze przesłanki. Teraz, znając stężenie rzadkiego pierwiastka w poszczególnych warstwach, powinni założyć, że iły o centymetrowej grubości odkładały się długie dziesiątki lub setki milionów lat. Czy aby znów nie wpadli w pułapkę pochopnych konkluzji? Teza o materiale skalnym akumulowanym dziesiątki razy wolniej niż przeciętna, brzmiała nierealnie. W związku z tym badacze zdecydowali się wysunąć zupełnie inną, dość szokującą hipotezę. Zgodnie z nią, granica K-Pg uformowała się szybko, a nadwyżka irydu przybyła z kosmosu nagle, świadcząc o jakimś bardzo burzliwym wydarzeniu. Strzałka wskazuje na cienką warstwę, zawierającą zwiększone stężenie irydu. W 1980 roku magazyn Science opublikował przełomowy artykuł Pozaziemska przyczyna wymierania między Kredą a Trzeciorzędem, podpisany przez Luisa i Waltera Alvarezów, Franka Asaro i Helen Michel. Praca nie została ciepło przyjęta. Szczególnie rozdrażnieni byli przedstawiciele środowiska geologów i paleontologów, traktujące jako potwarz fakt, iż jedno z najgłośniejszych odkryć z ich działki, przypadło de facto amatorowi. Zwłaszcza takiemu, który podkreślał swój dystans do nauk o Ziemi, odpowiadając oponentom: Czuję się dumny z bycia fizykiem. Fizyk reaguje natychmiast, gdy tylko ktoś przedstawi mu argumenty podważające teorię, w którą dotychczas wierzył. Luis Alvarez Tak czy inaczej, teza broniła się sama, zwłaszcza za sprawą niesłychanie precyzyjnych przewidywań popartych licznymi obliczeniami. Autorzy przedstawili dokładne warunki, wedle których ciało niebieskie o masie 34 miliardów ton uderzyło 66 milionów lat temu w Ziemię z energią ponad 100 milionów megaton, wybijając krater o średnicy około 150 kilometrów. Taki impakt powinien wyrzucić w atmosferę odpowiednią ilość pyłu, który opadając przez kolejne kilka lat, uformował granicę K-Pg. Choć to nie było głównym tematem pracy, uczeni mogli pokusić się o ostrożny wniosek – oparty o obserwacje erupcji wulkanicznych, jak słynny wybuch Krakatau z 1883 roku – że taka katastrofa mogła na tyle skutecznie zasłonić niebo, aby urwać łańcuch pokarmowy u samej podstawy. To wystarczyłoby do wymarcia większości gatunków, włączając w to wielkie gady. Fizyk i piramidy Koncepcja impaktowa do dziś posiada przeciwników, ale i tak zdobyła szerokie uznanie, najpełniej tłumacząc nagłe – w geologicznej skali czasu – zniknięcie dinozaurów. Jej architekt zmarł po walce z nowotworem w 1988 roku, pozostawiając po sobie godną pozazdroszczenia spuściznę. Mimo to, nazwisko Alvareza pozostaje w cieniu innych gigantów dwudziestowiecznej nauki. Być może to kwestia uwielbienia i prestiżu jakimi zwykliśmy obdarzać teoretyków? Sądzę, że tym bardziej warto znać typowego doświadczalnika, który pasją, sukcesami i zakresem zainteresowań nie ustępował w niczym Nielsowi Bohrowi, Erwinowi Schrödingerowi czy Richardowi Feynmanowi. Na zakończenie jeszcze ciekawostka. Kilka lat temu na łamach Nature, pojawiła się zaskakująca publikacja dotycząca Piramidy Cheopsa. Naukowcy monitorując przechodzące przez starożytną budowlę miony – cząstki padające na Ziemię wraz z promieniowaniem kosmicznym – odnaleźli ślad kolejnej komory, mającej aż 30 metrów długości. Jako, że na nowe pomieszczenie w Wielkiej Piramidzie nie trafiliśmy od dekad, odkrycie słusznie narobiło nieco szumu. Jedyne czego mi brakowało w licznych przekazach medialnych to wzmianka, że pomysłodawcą nowatorskiej oraz bezinwazyjnej metody prześwietlania piramid był Luis Walter Alvarez, który zaproponował użycie promieniowania kosmicznego w… 1967 roku. Literatura uzupełniająca:M. Benton, Gdy życie prawie wymarło. Tajemnica największego masowego wymierania w dziejach Ziemi, przeł. A. Hołdys, Warszawa 2017;W. Alvarez, Dinozaury i krater śmierci, przeł. N. Ryszczuk, Warszawa 1999;W. Trower, Luis Walter Alvarez 1911-1988. A Biographical Memoir, [online: Nowak, Zagadka późnokredowego wymierania, “Przegląd zagadnień naukowych” LIII, 2 (2008);E. Segrè, K-Electron Capture by Nuclei, [w:] W. Trower, Discovering Alvarez. Selected Works of Luis W. Alvarez, with Commentary by His Students and Colleagues, Chicago 1987;L. Alvarez, The Hydrogen Bubble Chamber and the Strange Resonances, [online: Naukowy totalitarysta. Jeśli nie chcesz aby wpadli do Ciebie naukowi bojówkarze, zostaw komentarz.

niezależna. Bujny Krater Un'Goro (przez qirajich uważany za "Boże ziemie") leży na południowym krańcu Południowego Kalimdoru, pomiędzy Tanaris a Silithus. Mimo że jest to kraina zupełnie odizolowana od reszty świata i uwięziona między dwiema pustyniami, jest to kraj pełen egzotycznego życia i jeszcze bardziej egzotycznych stworzeń.

Dinozaury i krater śmierci Walter Alvarez Rok wydania: 1999 Rodzaj okładki: Miękka z obwolutą Autor: Walter Alvarez Stan: Używana ISBN: 9788371803406 Wymiar: x 20cm Nr wydania: - Seria: - Ilość stron: 192 Waga: kg Indeks: - TIN: T01442492 Uwagi Obwoluta z folii, Oprawa lekko wytarta, zabrudzona, Brzegi stron zakurzone, zabrudzone, Strony poplamione, Adnotacje i pieczątki pobilioteczne, Kilka podkreśleń w tekście ołówkiem, CFo3Wa.
  • pgj6l23hrh.pages.dev/193
  • pgj6l23hrh.pages.dev/167
  • pgj6l23hrh.pages.dev/304
  • pgj6l23hrh.pages.dev/313
  • pgj6l23hrh.pages.dev/306
  • pgj6l23hrh.pages.dev/141
  • pgj6l23hrh.pages.dev/96
  • pgj6l23hrh.pages.dev/256
  • pgj6l23hrh.pages.dev/191
  • dinozaury i krater śmierci