Wyczulony na seks? Ileż to razy słyszałem, że księża w trakcie spowiedzi interesują się wyłącznie kwestiami związanymi z szóstym i dziewiątym przykazaniem czy mówiąc brutalniej - kwestiami seksualnymi. Mit ten znajduje pożywkę w specyficznym stanie kapłana, jakim jest celibat. Zwykle temu rzekomemu zainteresowaniu seksem w spowiedzi dokłada się różne prymitywne motywy. Być może ktoś poczuł się dotknięty niedelikatnością kapłana zajmującego się tymi sprawami w konfesjonale - mogło tak być. Jednakże zarówno w dokumentach Kościoła, jak i w formacji przyszłych spowiedników w seminariach duchownych czy też w formacji już pracujących spowiedników w trakcie wszystkich kursów, łącznie ze Szkołą dla Spowiedników, powtarza się, że w zakresie etyki seksualnej konieczna jest szczególna delikatność. Czy to jednak znaczy, że kapłan w ogóle nie będzie stawiał pytań w trakcie spowiedzi? Jaki jest sens pytań? Zadaniem spowiednika jest czuwanie nad ważnością sakramentu, a więc nad integralnością wyznania grzechów przez penitenta oraz nad wzbudzeniem przez niego żalu za grzechy i postanowienia poprawy, a także przyjęcia zadośćuczynienia. Integralność wyznania grzechów polega na wymienieniu wszystkich grzechów ciężkich wraz z ważnymi dla ich oceny okolicznościami. Przykładowo, jeśli ktoś spowiada się, że zabił człowieka, to ważne są okoliczności. Inaczej trzeba oceniać ten czyn, jeśli broniąc bliskiej osoby uśmiercił w walce napastnika, a inaczej, jeśli zamordował kogoś, aby następnie go obrabować. Podobnie, gdy ktoś wyznaje, że nie chodzi na Mszę św. niedzielną, ważne są przyczyny tej absencji. Jeśli powie, że był chory, to jest to inna sytuacja od tej, gdy całą niedzielę grał z przyjaciółmi w brydża i nie chciało mu się pójść do kościoła. Widać więc, że okoliczności są ważne - np. choroba lub obrona konieczna zwalniają od odpowiedzialności, grzech jest bowiem świadomym i dobrowolnym wyborem zła. Jeśli brakuje owych ważnych okoliczności, spowiednik będzie o nie pytał, także jeśli dotyczy do etyki seksualnej. Jeśli bowiem słyszy wyznanie: "Popełniłem/łam grzech nieczysty" - to takich grzechów może być bardzo, bardzo wiele. Podobnie, gdy ktoś wyznaje "popełniłem/łam cudzołóstwo", to ważny jest stan penitenta i osoby, z którą ten grzech został popełniony. Spowiednik więc będzie pytał nie z tego powodu, że jest zainteresowany szczegółami naszych intymnych zachowań, ale dlatego, by spowiedź była ważna. Będzie też pytał o przyjęte postanowienie poprawy, które ma się łączyć z unikaniem sytuacji będącej okazją do grzechu - w teologii moralnej mówi się o okazji bliższej. Jeśli więc ktoś wyznaje grzech cudzołóstwa, żyje razem z osobą, z którą ten grzech popełnia i nie jest gotowy tej sytuacji zmienić, spowiednik uzna, że jest brak szczerego postanowienia poprawy i nie udzieli rozgrzeszenia. Naturalnie sytuację każdej osoby trzeba rozpatrywać indywidualnie, ale zasady dotyczące wyznania grzechów, żalu i postanowienia poprawy są uniwersalne. Skąd ten grzech? Z pewnością bardzo ważny jest dobrze przeprowadzony rachunek sumienia. Przejrzenie przed Bogiem i wraz z Nim ostatniego fragmentu mego życia, a raczej jego zapisu utrwalonego w mej pamięci, ma prowadzić do rozpoznania zarówno momentów szczególnego Bożego działania, jak i grzechów popełnionych. Rachunek sumienia ma nie tylko prowadzić do skatalogowania grzechów popełnionych, przede wszystkim ciężkich, ale także do odkrycia ich źródła, a także sytuacji do nich prowadzących. Pozwoli on odpowiednio ustawić wysiłki przeciwdziałające grzechom w przyszłości. Jedni księża rozgrzeszają, inni - nie Inną, często bardzo krzywdzącą opowieścią o spowiednikach jest wskazywanie na to, że ktoś inny udzielił rozgrzeszenia, nie pytał, a tu inny czyni odwrotnie. Czasami dzieje się to w atmosferze swoistego deprecjonowania spowiednika, że to on taki ciemny albo nieżyczliwy, a tamten oświecony, wykształcony i gotowy wszystko załatwić. Z zasady nie słucham takich opowieści. Po pierwsze, kapłan nigdy nie może się bronić, a po drugie, często jedna okoliczność może sprawić, że ocena predyspozycji penitenta do otrzymania rozgrzeszenia będzie inna. Pamiętajmy też, że spowiednik to nie prokurator, a spowiedź to nie śledztwo. Kapłan w sakramencie pokuty wierzy penitentowi. Jeśli ten powie: żałuję, postanawiam poprawę i mam wolę zmienić sytuację, która prowadziła mnie do grzechu, to przyjmuje to zawsze z zaufaniem. Każdy, kto się spowiada, wyznaje swe grzechy przed Bogiem, zgodnie ze swoim sumieniem i to on odpowiada za prawdziwość swego wyznania. Gdzie się najlepiej spowiadać? Nierzadko dziennikarze pytający mnie o Szkołę dla Spowiedników stwierdzają, że wspaniali spowiednicy są w miejskich klasztorach dominikanów, jezuitów, ba czasami z grzeczności wobec mnie dodadzą: "i kapucynów", ale na małej wiejskiej parafii to na pewno nie. Zgadzam się, że we wspólnotach zakonnych i tych wymienionych i tych niewymienianych jest często wielu dobrych spowiedników. Jednak na wielu wiejskich parafiach są kapłani, którym powierzałbym spokojnie najtrudniejszych penitentów. Miałem szczęście niejednego z nich spotkać na przykład podczas sesji Szkoły dla Spowiedników. Trzeba ciągle na nowo uświadamiać sobie, że Bóg działa w trakcie każdego sakramentu pokuty i pojednania. Z pewnością będą kapłani, którzy szczególnie oddadzą się posłudze w konfesjonale i mają szczególny ku niej charyzmat. Zwykle szybko są rozpoznawani, a ich konfesjonały oblegane. Gdy wspominam swoich spowiedników, to przynajmniej kilku z nich było moimi katechetami, a dwóch z nich bardzo mi w tym sakramencie pomogło. Zatem warto poszukiwanie spowiednika zacząć od własnej parafii. Stały spowiednik - dla wybranych Stwierdzenie to byłoby prawdziwe, gdyby uznać za owe wybrane osoby wszystkie te, które pragną i starają się o rozwój życia wewnętrznego. Każdy, kto chce postępować w życiu zgodnie z Ewangelią, będzie potrzebował stałego spowiednika. I to bynajmniej nie tylko dlatego, że łatwiej rozmawiać o swoich grzechach i sposobach odrzucania pokus z kimś, kto mnie zna, kto towarzyszy mi i zna moje sukcesy i upadki, ale także dlatego, że prędzej czy później pojawią się problemy z rozeznawaniem duchowym, a rada stałego spowiednika jest zawsze wtedy szczególnie pomocna. O rozwój swego życia duchowego stara się oczywiście także ktoś, kto próbuje zwalczyć jakiś nałogowy grzech. Jemu pomoc stałego spowiednika jest szczególnie potrzebna. Dba o swój rozwój duchowy również osoba, która przeżywa zaproszenie do zbliżania się do Boga, do ciągle mocniejszej współpracy z łaską Bożą. Stały spowiednik może podpowiedzieć wybór odpowiednich praktyk duchowych, podsunąć odpowiednią na dany moment lekturę, może także uczyć rozeznania duchowego - odpowiedzialnego podejmowania decyzji w zgodzie z Ewangelią i z własnym sumieniem. Stały spowiednik stanie się szybko bardzo ważną osobą dla spotykającego się z nim penitenta. Do dziś z wdzięcznością myślę o tych moich spowiednikach, którzy cierpliwie (jakże cierpliwie!) prowadzili mnie nieraz latami. Ileż raf pomogli mi ominąć, z ilu dołów wyleźć. Bogu dzięki za każdego z nich. Bliskość stałego spowiednika może jednak prowokować również problemy. Można się do niego zbytnio przywiązać, nie wyobrażać sobie życia bez niego. A przecież kapłani zmieniają miejsce pracy, również umierają… Staje się to nieraz dramatem dla penitenta, który czuje się osierocony. Prośmy w takiej sytuacji Boga o nowego spowiednika i szukajmy go w miarę naszych możliwości. Jeszcze ciągle w naszej ojczyźnie ich nie brak. Niektóre osoby próbują też zrzucić na stałego spowiednika odpowiedzialność za swoje wybory życiowe. Na pytania: czy mam iść do zakonu, czy mam poślubić tę określoną osobę, czy mam wyjechać za granicę i szereg innych spowiednik odpowiadać nie może. Może wskazać, co zrobić, aby dobrze podjąć decyzję, przypomnieć kryteria chrześcijańskiego rozeznawania, ale decyzje należą do penitenta, on musi wybrać i ponieść tego wyboru konsekwencje. Czasami ktoś pyta mnie, jak wybrać stałego spowiednika. Najpierw wytrwale módlmy się w tej intencji, a następnie, gdy w trakcie spowiedzi stwierdzimy, że określony kapłan do nas trafia, rozumie nasze problemy, to spytajmy po prostu, kiedy spowiada, czy ewentualnie jak się z nim można umówić na spowiedź. I nie zniechęcajmy się tym, że kapłan nie będzie rozanielony z tego powodu, będzie stawiał wymagania. Nie dziwmy się też, że gdy pytamy kapłana w konfesjonale, kogo by polecił jako dobrego spowiednika, ów kapłan będzie polecał swych współbraci, a nie siebie. To oczywiste, to prosty i zwyczajny przejaw pokory i skromności.
swieca na chrzest u 2 dziecka. Witam W sobote mam chrzest mojej c óreczki, która ma prawie 9 m-cy. Spotkałam się ostatnio z opinią, ze świecę na chrzest u 2 ziecka już się nie kupuje, tylko bierze się tą świecę od dziecka 1, czyli w naszym przypadku od synka, który ma rok i 9 m-cy. Podobno wtedy rodzeństwo zyje w.opis produktu dane szczegółowe Spodziewacie się dziecka, a nie jesteście małżeństwem i nie chcecie tego zmieniać? Dowiedzcie się, czy w takiej sytuacji możecie korzystać z urlopów, zasiłków, ulgi podatkowej na dziecko i innych uprawnień rodzicielskich. Z poradnika dowiesz się: czy partner może towarzyszyć kobiecie podczas porodu i wizyt u ginekologa jak wygląda procedura uznania dziecka przez ojca jakie świadczenia pieniężne przysługują rodzicom żyjącym bez ślubu czy tacy rodzice mogą razem rozliczać się z podatku dochodowego czy nieślubny ojciec może wziąć urlop ojcowski opis produktu dane szczegółowe Format: PDF Liczba stron: 5 Już prawie co czwarte dziecko w Polsce rodzi się poza małżeństwem – warto wiedzieć, czy rodzice żyjący w związku nieformalnym mają takie same prawa jak małżonkowie.
Odpowiadamy na pytania o 500 zł na dziecko! [cz. 2] Data utworzenia: 2 kwietnia 2016, 9:38. 1 kwietnia ruszył program "Rodzina 500+", a w urzędach ustawiły się kolejki w celu złożenia
Odpowiedzi Attonn odpowiedział(a) o 21:27 Tak samo jak to, że niewiara w Boga jest o wiele większym złem jak zabicie człowieka. Katolicyzm to po prostu chora ideologia. Dziwne, że nadal chce wam się zadawać pytania negujące wartości (czy też ich brak) kościoła. Nie od dziś wiadomo, że nie ma to większego sensu, ale takim gadaniem żadnego wierzącego się do swoich przemyśleń nie przekona. Z kolei zadając to pytanie w takiej formie na pewno spotkasz się w większości z odpowiedziami potwierdzającymi Twoje zdanie. Nudne i nieśmieszne. blocked odpowiedział(a) o 21:11 To strasznie dziwne...Bez sensu .Wg kościoła , żeby dostać to całe " zbawienie " , to trzeba cierpieć...Ale po co ? I dziwić się , że coraz więcej ludzi nie wierzy... To bym poprosił o jakiś dowód na istnienie tego zachowania i nauk w Kk. blocked odpowiedział(a) o 21:23 blocked odpowiedział(a) o 22:30 To Bóg rozgrzesza nie kapłan...a jest takie mądre powiedzenie...nie sztuka zgrzeszyć sztuką jest powstać z grzechu i być wartościowym człowiekiem. Wszystko zależy jaki ksiądz i jaka parafia Shy Boy odpowiedział(a) o 00:43 No podobno bóg przebacza wszystkie grzechy po okazaniu skruchy, ale czy ja wiem jak to tam w kościele jest ;x blocked odpowiedział(a) o 08:13 Bo analna pokusa to dzieło djabeła i każdy kto tę pokusę łapie ten jest pedałem w oczach Bożych. blocked odpowiedział(a) o 08:41 Peyton odpowiedział(a) o 13:21 Nie obchodzi mnie KK i jego durne zasady. Yomi~ odpowiedział(a) o 13:34 Bo, żeby dostać rozgrzeszenie trzeba żałować, że się to zrobiło - osoba, która regularnie współżyje bez ślubu raczej tego nie żałuje, bo inaczej by przestała. Nawet o tym nie wiedziałam. Teraz to już w ogóle katolicyzm nie ma sensu. Śmierć to koniec życia, więc ma większą wagę, a to współżycie to naprawdę bardzo wiele złego robi na świecie ^^ Uważasz, że ktoś się myli? lub
Na pytanie "Moje dziecko żyje bez ślubu, czy powinnam zmuszać je do małżeństwa?" odpowiada, że punktem wyjścia jest wiara. – Jeżeli człowiek nie chodzi do kościoła, nie wierzy, to teraz, mówiąc "weź ślub kościelny", robisz krzywdę tym ludziom. Dlatego, że nie ma żadnej gwarancji, że oni się nie rozwiodą – opowiada Much, To ĹĽe TwĂłj mÄ…ĹĽ nie jest katolikiem nie znaczy ĹĽe nie moĹĽecie wziąć Ĺ›lubu w wierze katolickiej. PrzecieĹĽ moĹĽliwe jest zawierania małżeĹ„stw przez osobÄ™ wierzÄ…cÄ… (katolika) z nie-katolikiem. Wtedy jest to małżeĹ„stwo jednostronne. Osoba, ktĂłra jest nie-katolikiem skĹ‚ada wtedy tylko oĹ›wiadczenie, ĹĽe akceptuje, ĹĽe dzieci z tego zwiÄ…zku bÄ™dÄ… wychowywane w wierze katolickiej. WiÄ™c jeĹĽeli jesteĹ› wierzÄ…cÄ… katoliczkÄ…, formalnie nic nie stoi na przeszkodzie, ĹĽebyĹ› mogĹ‚a mieć Ĺ›lub koĹ›cielny. A co do chrztu dziecka, rzeczywiĹ›cie moĹĽe być problem. Bo patrzÄ…c oczami takiego ksiÄ™dza sytuacja wyglÄ…da tak: sÄ… rodzice, ktĂłrzy ĹĽyjÄ… w zwiÄ…zku niesakramentalnym, czyli nie ĹĽyjÄ… zgodnie z zasadami wiary. Jak wiÄ™c mogÄ… przekazywać te zasady dziecku skoro sami ich nie przestrzegajÄ…? Innym wyjĹ›ciem byĹ‚oby gdybyĹ›cie znaleĹşli osoby, ktĂłre zostanÄ… rodzicami chrzestnymi i wezmÄ… na siebie obowiÄ…zek wychowania dziecka w wierze. Teoretycznie jest to dopuszczalne, ĹĽeby ochrzcić dziecko, ktĂłrego rodzice sÄ… niewierzÄ…cy pod warunkiem, ĹĽe rodzice chrzestni przejmujÄ… ten obowiÄ…zek na siebie. Wtedy chrzestni sÄ… dość dokĹ‚adnie przeĹ›lwietlani. Dobrze byĹ‚oby, gdyby byĹ‚y to osoby mocno zaangaĹĽowana w wiarÄ™, uczestniczÄ…ce aktywnie w ĹĽyciu koĹ›cielnym, najlepiej w organizacjach koĹ›cielnych. Ja na Twoim miejscu udaĹ‚abym siÄ™ do DominikanĂłw. Oni sÄ… specjalistami od tego typu spraw. Na Tarchominie niestety ich nie ma (z tego co wiem). Ja z takimi niestandardowymi problemami chodziĹ‚am do nich na ul. Freta (to jest na starĂłwce za Barbakanem). Z tego, że jakiś ksiądz gdzies ochrzcił dziecko rodziców bez slubu koscielnego, nie wynika, że tak będzie w każdym przypadku. Wydaje mi się, że dużo zalezy od sytuacji rodziców, tego, dlaczego nie mają slubu kościelnego (nie mogą czy nie chcą) i w jakim stopniu dają szase na wychowanie dziecka w wierze.Forum: Noworodek, niemowlę pytam, bo chodzi o mojego brata. ma dziecko 4 letnie ale nie wzial slubu. dziewczyna od niego odeszla i zabrala dziecko, na dodatek nie pozwala mu go odwiedzac. sprawy zadnej nie bylo jeszcze. wiecie jak to wyglada- czy ojciec ma prawo zabrania dziecka np na weekendy itp, jakie on ma wogole prawo? dodam ze on oplaca przedszkole na darmo, matka trzyma jak torebke dziecko przy sobie. pewnie tez nagadala dziecku ze tato to diabel i jest taki niedobry. jakie szanse ma ojciec i za co musi placic? pozdrawiam cieplo! Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej →H9kW.