Następny. Przypominamy kierowcom jakie kary grożą za niewłaściwe parkowanie, gdy interweniuje straż miejska lub policja. mandat 500 złotych i 5 punktów karnych (+ odholowanie pojazdu) za nieuprawnione pozostawienie auta na kopercie dla osoby niepełnosprawnej. mandat 300 złotych i 1 punkt karny:
BMW przy Wiedeńskiej w Białymstoku jest sukcesywnie rozkradane InternautaPorzucone auta utrudniają życie mieszkańcom Białegostoku. Bardzo często zajmują tak cenne miejsca na osiedlowych parkingach. Proces usuwania porzuconych aut trwa długo. Interweniowaliśmy na prośbę naszych Czytelników. Straż Miejska w Białymstoku wyjaśnia na czym polegają trudności. Nasi Czytelnicy poprosili o interwencję w sprawie porzuconych samochodów. Pozostawione auta są uciążliwe. - Audi stoi pod blokiem już ponad pół roku. Blokuje tak potrzebne miejsca parkingowe. Ulica Ordonówny jest jednokierunkowa, a w okolicy jest sporo bloków. Bardzo często występuje problem, aby znaleźć jakieś miejsce parkingowe. Auto jest w złym stanie, widać postępującą korozję - mówi pan Stefan. - Zgłaszałem sprawę do straży miejskiej 24 czerwca. Jednak nic nie zostało w tej sprawie zrobione - dodaje samochody stoją porzucone już ponad rok. Na parkingu przy ul. Kruczej od ponad roku stoi BMW również zgłoszone przez mieszkańców. Auto wygląda, jakby było porzucone. Co chwila znikają jego elementy. Niestety zajmuje bezcenne miejsce parkingowe. Kolejne BMW przy ul. Wiedeńskiej jest sukcesywnie rozkradane. Blisko rok temu interweniowaliśmy u straży miejskiej, jednak nic nie zostało zrobione w tej sprawie. Na domiar złego kilka miesięcy temu już nawet nie na parkingu, a na ulicy przed klatką ktoś zostawił opla, który wkrótce zacznie wrastać w asfalt. W 2021 roku strażnicy usunęli 30 porzuconych straż miejska może usunąć samochód?Przepisy prawne jasno regulują możliwości, w których straż miejska czy policja może usunąć wraki. Zgodnie z przepisami Prawa o ruchu drogowym pojazd, który nie posiada tablic rejestracyjnych lub jego stan wskazuje na to, że nie jest używany może zostać usunięty z drogi publicznej, strefy zamieszkania lub strefy przypadku pozostawienia wraku pojazdu na terenie prywatnej nieruchomości, a w szczególności na drodze wewnętrznej w obrębie gruntów prywatnych (np. terenów należących do spółdzielni mieszkaniowej), kluczowe znaczenie ma fakt, czy na drodze tej ustanowiona została strefa ruchu bądź strefa zamieszkania. W przypadku pozostawienia wraków pojazdów poza drogami publicznymi, strefami ruchu oraz strefami zamieszkania policja ani straż miejska nie są uprawnieni do wydania dyspozycji usunięcia pojazdu z prywatnej nieruchomości gruntowej - przekazuje rzecznik Straży Miejskiej w Straż miejska ze swojej strony, w sprawie wraków pozostawionych poza drogami publicznymi, może prowadzić postępowanie z ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z użytku, która stanowi, że jeżeli właściciel auta wycofanego z eksploatacji nie przekazał pojazdu do recyklingu podlega karze grzywny - informuj Joanna Szerenos - Pawilcz. Przewidziany jest za to mandat karny w wysokości do 500 zł lub skierowanie sprawy do sądu. Dlaczego interwencja trwają tak długo?Każda interwencja jest mocno rozciągnięta w czasie. Wydanie dyspozycji usunięcia pojazdu bądź ukaranie za nieprzekazanie pojazdu do recyklingu poprzedza szereg czynności, między innymi: ustalenie właściciela, nawiązanie z nim kontaktu, zobowiązanie do usunięcia pojazdu we własnym zakresie lub doprowadzenie go do stanu używalności oraz inne konieczne do uznania, że dochowano należytej staranności w celu doprowadzenia do usunięcia się dzieje z usuniętym pojazdem?- Po wydaniu przez funkcjonariusza dyspozycji usunięcia pojazdu, auto zostaje odholowane na parking gminny. Koszt odholowania i opłat parkingowych pokrywa właściciel pojazdu - informuje rzecznik Straży Miejskiej w Białymstoku. - Pojazd usunięty, nieodebrany na wezwanie gminy przez uprawnioną osobę w terminie 6 miesięcy od dnia usunięcia, przechodzi na własność gminy - dodaje Joanna Szerenos - Pawilcz. Jeżeli samochód jest w złym stanie gmina powinna go zezłomować w legalnej stacji demontażu lub punkcie zbierania pojazdów. Natomiast jeśli pojazd jest w dobrym stanie technicznym, gmina ma prawo również do jego ofertyMateriały promocyjne partneraStraż Miejska w Katowicach podsumowała akcję "Wyzwanie Parkowanie" prowadzoną w ostatnim tygodniu października. Podczas prawie 1000 podjętych interwencji strażnicy ujawnili 572 kolejnych Po zmianie przepisów miało być łatwiej zgłaszać wykroczenia drogowe, także anonimowo. Nasi czytelnicy twierdzą jednak, że Straż Miejska w Gdyni żąda od nich podawania danych. Sprawdziliśmy, czy w przypadku odmowy ich zgłoszenia mają ubiegłym roku zmienił się Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. Policjant/strażnik miejski nie musi już być świadkiem wykroczenia, aby ukarać kierowcę. Prawidłowo opisane zgłoszenia każdy może przesyłać policji/straży nie musi trafiać do sądu, policjant/strażnik może wypisać o mandat za wykroczenia drogowe. Po zmianach część osób zaczęła wysyłać anonimowe zgłoszenia dotyczące nieprawidłowego parkowania w Gdyni. To spore ułatwienie, bo nie kończy się przesłuchaniem zgłaszającego, który dotąd musiał potwierdzać to, co wcześniej napisał w mailu. Dotarły jednak do nas informacje, że wcale tak nie musi Wysłałem przez miesiąc kilka zgłoszeń kierowców parkujących na środku chodnika, drogach rowerowych czy zakazach parkowania. I zacząłem dostawać maile od Straży Miejskiej w Gdyni, że mam podać swoje dane osobowe i kontaktowe. Po to wysyłam wszystkie informacje z dokładnym opisem, żeby tego uniknąć - mówi pan Karol, który skontaktował się z naszą Miejska: karzemy więcej kierowcówStrażnicy uspokajają, że informacje z prośbą o podanie danych wysyłają do wszystkich, bo mają obowiązek zgromadzenia maksymalnej liczby dowodów przewinienia kierowcy. Ich podanie jest jednak jest najprostsza, gdy kierowca przyjmuje mandat (lub pouczenie). Kiedy jednak odmówi, strażnicy kierują wniosek o ukaranie do sądu. We wniosku musi być jednak konkretne miejsce, czas popełnienia wykroczenia i widoczny numer rejestracyjny Ewentualne zeznanie świadka jest również dowodem, ale jeśli mamy dokładny opis wykroczenia z podanym miejscem, czasem i zdjęciem, które jednoznacznie wskazuje, że miało miejsce w Gdyni, kierujemy wniosek do sądu nawet w przypadku braku danych zgłaszającego - podkreśla Leonard Wawrzyniak, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej. - Sama fotografia bez konkretnych informacji to jednak za mało. Dlatego apelujemy o wszystkie możliwe szczegóły w takich zgłoszeniach - dodaje. caET.